poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Od początku ..

Jak mnie ktoś poprosił , opiszę mniej więcej jak sie poznałam z Bartkiem i wgl :)
Więc tak , poznałam go  dawno temu na jakimś festynie w Irządzach , gadałam z nimi i wgl , ale wtedy nie ciągnęło mnie do niego ,bo podobał mi się inny .. i tak zostało minęło trochę czasu widziałam sie z nim czasem na zabawach i nic więcej . Jakoś w tym miesiącu gdy błam sobie w Rokitnie , koło szkoły , on przyjechał autem z dwoma kolegami , ja o tym nie wiedziałam , dopiero jak poszłam szukać koleżanki , poszłam do nich do auta , siedzieliśmy gadaliśmy , ` zajaraliśmy dyma ` i było ogólnie wesoło :D .
Lecz ja musiałam jechać do domu , więc oni byli tak mili że odprowadzili mnie pod sam dom autem , chwile pogadaliśmy i ja poszłam , z nimi została   Łucja . Siedziałam sobie w domku przed laptopem i wpadłam na pomysł żeby do nich zadzwonić czy jeszcze są w Errr , i byli , ubrałam sie i wyszłam do nich , tylko tym razem przyjechała z nimi Martyna . Nie powiem nie było jak wcześniej , każdy miał taką zamułkę .. Bo wcześniej to łoooo zajebiście było . Wróciłam do domu poszłam spać . Tak mijały kolejne dni zaczęłam pisać z Bartkiem , ja wtedy byłam już w Siamoszycach , fajnie sie z nim pisało , tak na żarty , potem na poważnie . Ja już wczesniej wiedziałam ze Bartek coś z Martyną , ale to nie miłość, nie było widac żeby to było coś na dłużej .. to troche było nie fer w stosunku do niej ale takie jest życie , ona jest młodsza jeszcze sobie kogoś znajdzie :)) ja jej życzę szczęścia :) .
To był 11 w Siamoszycach był Deep Sound Music Festival , i tam własnie przyjechał Bartek ze znajomymi . Zgadaliśmy sie i sie spotkaliśmy , Ami i Ynka poszły ze swoimi chłopakami , a  ja siedziałam z Bartkiem kilka godzin , gadaliśmy , śmialiśmy sie , wygłupialiśmy sie , przytulaliśmy :3 . Było tak miło ale kiedyś musiało sie skończyć . Wtedy pamiętam nasze słowa ` jesteśmy razem ? czy osobno ? ` i  zgodnie odpowiedzieliśmy `razem ` .:)i tak pozostało . W tyg pisaliśmy ze sb , nie spotkaliśmy sie bo Bartek był chory -,- . Ale spotkaliśmy sie w sobotę w Lelowie , specjalnie chłopaki przyjechali wcześniej , bo ja chciałam spędzić więcej czasu z Bartkiem :D. Pochodziliśmy trochę , poznałam jego rodzeństwo , on moją mamę ;o , on i Dominik został przez nią zastraszony że mają mnie odwieźć w całości :D heehee ..
Bartek ` fochnoł ` sie na mnie o różę , bo ona chciał mi kupić a ja nie chciałam zeby pieniądze wdawał i wgl , bo nie byłam przyzwyczajona żę dostaję coś od chłopaka ..
Ale w końcu doszliśmy do porozumienia i dał mi tą różę <3. To było takie słodkie jak on mi ją dawał ;3
Pojechaliśmy już w stronę domu , najpierw do Wilkowa po auto , a później mnie odwieźć . Bartek dał mi swoją bluzę bo było mi zimno , a sam marzł ;* Pożegnaliśmy sie i ja poszłam do domu a on pojechał , i tyle jak na razie .. ;p
Co czułam ? Na początku to było zauroczenie , ale teraz to coś  więcej , wiem że mało czasu minęło , ale myślę że to jest to , chłopak dla mnie , świetnie sie rozumiemy , i dogadujemy . Mam nadzieje że to przetrwa bo on na prawdę mi się podoba , na początku jak widziałam go z Martyną bolało mnie to , ale sie nic nie oddzywałam , nie chciałam sie wpieprzać , lecz gdy zauważyłam że on do mnie też coś więcej , stwierdziłam że może jednak warto i będę szczęśliwa i spotkałam kogoś na kim mi zależy i odwrotnie . Uwielbiam jak sie na mnie patrzy , jak sie obraża dla żartów jak przeprasza , dla niektórych do może i śmieszne ale dla mnie to urocze :)
Narazie to wszystko :P , gdy będę z nim dłużej to też będę opowiadać , i o uczuciach i wgl ;p
No to paaa i pozdrawiam ;* / T

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz