piątek, 2 sierpnia 2013

Nie wiem co mam myśleć, co czuć...

Od dawna chciałam coś napisać tutaj, ale zawsze było `jutro coś dodam`..i tak mijały dni,tygodnie,miesiące. W pewnym momencie zrozumiałam, że jeżeli będę to odkładać tak jak dotychczas to nigdy niczego nie dodam. Może to też ze względu że nie chce zanudzać zbytnio historyjkami o mnie i o moim życiu?  W sumie to sama nie wiem, wiele mogłoby się znaleźć  powodów, przez które nie pisałam tutaj. Ale postanowiłam to w końcu zmienić i zacząć ponownie pisać. Może też dlatego, że gdy pisze o tym wszystkim jest mi łatwiej, chciaż czasem wręcz przeciwnie. Wpomnienia wracają..Najgorzej gdy te przykre. Codziennie próbuje o tych złych , przykrych jak i kompromitujących sprawach zapomnieć..Jednak tak się nie da,  ponieważ gdy udaje mi się o tym nie myśleć..w pewnym sensie`zapomnieć` to znajdują się takie osoby, które o tym przypominają. Ludzie bywają podli i nasze upadki są satysfakcją dla nich .Wydaje mi się , że robią to złośliwie. Nie wiem po co. Nie mam zielonego pojęcia po co to robią? Po co wypominają? Jaki mają w tym cel? Może niektórzy to z zazdrości robią? Inni żeby zgnoić? Wywołać poczucie winy? Zrobić ze mnie pośmiewisko? Cholera nie rozumiem tych osób. I na te pytania pewnie odpowiedzi nie dostanę... Chociaż chciałabym wiedzieć kto to robi i jaki mają w tym cel..! Nie obchodzi nikogo to jak ja się z tym czuje i jak ja to przeżywam. Macie po prostu w dupie to wszystko. Też bym chciała mieć w dupie to że wpieprzacie się w moje życie i zabieracie głos w sprawach, które was nie dotyczą i wiecie tylko to co usłyszycie z  `plotek` . Wierzycie w to co usłyszycie , a prawdy znać nie chcecie. Przez to wszystko czasem mam ochotę zaszyć się w kąt i rozpłakać , jak małe dziecko , któremu odebrano lizaka.. I czasem tak robię gdy już nie potrafię tego wszystkiego ogarnąć gdy już nie daje rady z tym wszystkim, ale przynajmniej nie jestem sama z tym. Mam wspaniałych przyjaciół i chłopaka, którzy zawsze są ze mną i mnie wspierają. Dziękuję wam za to że jesteście zawsze kiedy was potrzebuje:*


Możliwe że dzisiaj dodam jeszcze jeden wpis albo i nie jeden.. Zobaczymy. Pozdrawiam was wszystkich i zachęcam do komentowania naszego bloga .   / Ami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz