poniedziałek, 7 października 2013

Aaaaa !

Nareszcie ktoś napisał do mnie  i chciał opowiedzieć swoją historię która sie zdarzyła :D to jest dziewczyna , lecz nie mogę zdradzić kto to jest ;*
To jest początek jej opowieści będzie dalszy ciąg i będzie więcej ` pikanterii ` :D
Oczywiście imiona są zmienione /Tori

Pewnego dnia Majka poznała w szkole pewnego chłopaka. Była wtedy w drugiej klasie gimnazjum, znała go wcześniej z widzenia, jeździli jednym autobusem i do tej samej szkoły, ale poznali się bliżej dopiero po roku. Chłopak był rok starszy miał na imię Paweł, miał blond włosy, lekko kręcone, brązowe oczy i troszkę wyższy od niej. Był zabawny, Majce bardzo dobrze spędzało się z nim czas na przerwach i po szkole, dużo ze sobą pisali. Traktowali siebie jako bardzo dobrych znajomych, nie wiedzieli nawet kiedy zaczęło między nimi iskrzyć. Odrzucali innych, liczyli się tylko oni dla siebie. Na początku myśleli, że to tylko dobra przyjaźń i po prostu nie chcą być z kimś, bo uważali że to jeszcze może nie ten czas. I tak minęło trochę czasu. Paweł był u Majki na urodzinach było fajnie, bardzo dobrze im się ze sobą rozmawiało, wygłupiali się, robili sobie wspólne zdjęcia. Majka dostała misia od Pawła do tej pory ten Miś przypomina jej o Nim. Przed świętami Wielkanocnymi Paweł napisał Majce wiadomość na gadu-gadu, że chce jej coś powiedzieć osobiście i że to bardzo ważne. Majka czekała aż święta się skończą, żeby się dowiedzieć co Paweł chce jej przekazać, ale bał się jej powiedzieć co czuję do niej. Bał się odrzucenia z jej strony, jednak dobrze wiedział, że ona czuje to samo. Sprawa przycichła Maja nie naciskała na niego, dała temu spokój. Aż był koniec roku szkolnego, umówili się na zawody strażackie i później na zabawę. Maja była tam tylko do 23 bo na drug dzień musiała jechać do Cioci na Śląsk. Jednak podczas tej zabawy zdążyli się do siebie bardziej zbliżyć. Poszli na spacer i gdy wracali Paweł przytulił ją mocno i pocałował. Maja za bardzo nie wierzyła w to co się dzieję w tamtej chwili. Ten pocałunek wzbudził w niej niepewność co dalej będzie z nimi, czy będą się przyjaźnić czy może coś więcej a może kontakt się urwie. Nie byłą pewna niczego. Jednak pisali, ze sobą dalej, spotykali się i w ogóle. W ich mieście był odpust, wybrali się na niego i tam w nocy znowu Paweł powtórzył to co było na zawodach tylko powiedział jej jeszcze „ Kocham Cię” Maja nie wiedziała co ma robić po tym jak można powiedzieć spotkaniu. A jeszcze bardziej nie wiedziała gdy ich kontakt urwał się prawie na miesiąc albo na dwa miesiące. Paweł poszedł dalej do szkoły, ona została jeszcze w gimnazjum, miała przed sobą ostatnią klasę. Powiedziała sobie, że teraz weźmie się trochę za siebie i nie będzie obijania się i w sumie szło jej dobrze, dopóki Paweł znowu się do niej nie odezwał po dwóch miesiącach. Znowu zaczęły się długie rozmowy przez telefon, pisanie całymi godzinami, aż do momentu kiedy Paweł znowu przestał się odzywać z dnia na dzień. Maja już była całkiem rozbita emocjonalnie, ale nie dawała po sobie tego poznać. Udawała, że wszystko jest w porządku. Wzięła się za naukę i za przygotowania do Bierzmowania, zaliczała wszystko w pierwszych terminach, szkołę skończyła z średnią 4,2 i była bardzo z tego zadowolona. Przy bierzmowaniu poznała jednego chłopaka Karola, wydawał się bardzo fajny, ale jednak okazał się kimś innych, po dwóch miesiącach zerwali ze sobą. Maja cały coś chyba czułą wtedy do Pawła. Teraz gdy w jej życiu pojawił się Łukasz, Paweł znowu powraca i trochę miesza jej w głowie, ale już nie dopuszcza do siebie tej myśli,woli czekać na to będzie a nie łudzić się a później być rozczarowana. W ostatnim czasie i tak miała kilka wstrząsających informacji, Konrad kolega Łukasza wyznał jej, że ją kocha i nie może bez niej żyć. Maja za bardzo nie wie jak ma się zachowywać teraz w stosunku do niego, bo dla niej to jest bardzo dobry kolega i wie, że może mu powiedzieć wszystko. Ale jak to wszystko się ułoży nie wiem, zobaczymy co będzie dalej, będę was jeszcze informować jak sprawy się mają ;)
____
pozdrowienia od niej <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz