To jest początek jej opowieści będzie dalszy ciąg i będzie więcej ` pikanterii ` :D
Oczywiście imiona są zmienione /Tori
Pewnego dnia Majka poznała w szkole
pewnego chłopaka. Była wtedy w drugiej klasie gimnazjum, znała go
wcześniej z widzenia, jeździli jednym autobusem i do tej samej
szkoły, ale poznali się bliżej dopiero po roku. Chłopak był rok
starszy miał na imię Paweł, miał blond włosy, lekko kręcone,
brązowe oczy i troszkę wyższy od niej. Był zabawny, Majce bardzo
dobrze spędzało się z nim czas na przerwach i po szkole, dużo ze
sobą pisali. Traktowali siebie jako bardzo dobrych znajomych, nie
wiedzieli nawet kiedy zaczęło między nimi iskrzyć. Odrzucali
innych, liczyli się tylko oni dla siebie. Na początku myśleli, że
to tylko dobra przyjaźń i po prostu nie chcą być z kimś, bo
uważali że to jeszcze może nie ten czas. I tak minęło trochę
czasu. Paweł był u Majki na urodzinach było fajnie, bardzo dobrze
im się ze sobą rozmawiało, wygłupiali się, robili sobie wspólne
zdjęcia. Majka dostała misia od Pawła do tej pory ten Miś
przypomina jej o Nim. Przed świętami Wielkanocnymi Paweł napisał
Majce wiadomość na gadu-gadu, że chce jej coś powiedzieć
osobiście i że to bardzo ważne. Majka czekała aż święta się
skończą, żeby się dowiedzieć co Paweł chce jej przekazać, ale
bał się jej powiedzieć co czuję do niej. Bał się odrzucenia z
jej strony, jednak dobrze wiedział, że ona czuje to samo. Sprawa
przycichła Maja nie naciskała na niego, dała temu spokój. Aż był
koniec roku szkolnego, umówili się na zawody strażackie i później
na zabawę. Maja była tam tylko do 23 bo na drug dzień musiała
jechać do Cioci na Śląsk. Jednak podczas tej zabawy zdążyli się
do siebie bardziej zbliżyć. Poszli na spacer i gdy wracali Paweł
przytulił ją mocno i pocałował. Maja za bardzo nie wierzyła w to
co się dzieję w tamtej chwili. Ten pocałunek wzbudził w niej
niepewność co dalej będzie z nimi, czy będą się przyjaźnić
czy może coś więcej a może kontakt się urwie. Nie byłą pewna
niczego. Jednak pisali, ze sobą dalej, spotykali się i w ogóle. W
ich mieście był odpust, wybrali się na niego i tam w nocy znowu
Paweł powtórzył to co było na zawodach tylko powiedział jej
jeszcze „ Kocham Cię” Maja nie wiedziała co ma robić po tym
jak można powiedzieć spotkaniu. A jeszcze bardziej nie wiedziała
gdy ich kontakt urwał się prawie na miesiąc albo na dwa miesiące.
Paweł poszedł dalej do szkoły, ona została jeszcze w gimnazjum,
miała przed sobą ostatnią klasę. Powiedziała sobie, że teraz
weźmie się trochę za siebie i nie będzie obijania się i w sumie
szło jej dobrze, dopóki Paweł znowu się do niej nie odezwał po
dwóch miesiącach. Znowu zaczęły się długie rozmowy przez
telefon, pisanie całymi godzinami, aż do momentu kiedy Paweł znowu
przestał się odzywać z dnia na dzień. Maja już była całkiem
rozbita emocjonalnie, ale nie dawała po sobie tego poznać. Udawała,
że wszystko jest w porządku. Wzięła się za naukę i za
przygotowania do Bierzmowania, zaliczała wszystko w pierwszych
terminach, szkołę skończyła z średnią 4,2 i była bardzo z tego
zadowolona. Przy bierzmowaniu poznała jednego chłopaka Karola,
wydawał się bardzo fajny, ale jednak okazał się kimś innych, po
dwóch miesiącach zerwali ze sobą. Maja cały coś chyba czułą
wtedy do Pawła. Teraz gdy w jej życiu pojawił się Łukasz, Paweł
znowu powraca i trochę miesza jej w głowie, ale już nie dopuszcza
do siebie tej myśli,woli czekać na to będzie a nie łudzić się a
później być rozczarowana. W ostatnim czasie i tak miała kilka
wstrząsających informacji, Konrad kolega Łukasza wyznał jej, że
ją kocha i nie może bez niej żyć. Maja za bardzo nie wie jak ma
się zachowywać teraz w stosunku do niego, bo dla niej to jest
bardzo dobry kolega i wie, że może mu powiedzieć wszystko. Ale jak
to wszystko się ułoży nie wiem, zobaczymy co będzie dalej, będę
was jeszcze informować jak sprawy się mają ;)
____
pozdrowienia od niej <3
____
pozdrowienia od niej <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz